Do dyspozycji była pani przewodnik - naukowiec, która każde zjawisko szczegółowo tłumaczyła, pozostawiając jednocześnie miejsce na zabawę. Wystawa podzielona była na parę sekcji tematycznych, a każdą z nich wzbogacały obiekty naukowe z różnych dziedzin. Warto było odwiedzić WOMAI.